Lista aktualności Lista aktualności

Obelisk pamięci Żuawa Śmierci

Obelisk powstańca styczniowego 1863 roku, położony przez leśników w miejscu dawnej, zapomnianej mogiły bezimiennego żołnierza legendarnego oddziału Żuawów Śmierci odsłonięto 6 listopada br. na terenie leśnictwa Sosnówka, w Nadleśnictwie Miechów.

Uroczystości patriotyczne w  Sosnówce, połączone z obchodami jubileuszu 90-lecia Lasów Państwowych, odbyły się z inspiracji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie i Nadleśnictwa Miechów. Wzięli w nich udział przedstawiciele samorządu wojewódzkiego, powiatowego i gminnego, nauczyciele i uczniowie szkół z Miechowa i Prandocina, przedstawiciele PSP i Policji, przyjaciele ziemi miechowskiej i leśnicy. Wspominając powstanie styczniowe i jednego żołnierza walki przeciwko zaborczej Rosji i jej krwawemu terrorowi, przypomniano jaką cenę za wolność musiały zapłacić pokolenia Polaków.

Jan Dyktyński, nadleśniczy Nadleśnictwa Miechów, odwołując się do hymnu leśników nazwał las „wieczystym chramem praojców" i przypomniał, że małopolskie lasy kryją wiele miejsc świętych, bo naznaczonych mogiłami żołnierzy walczących o wolną ojczyznę, podczas zrywów narodowych i wojen. Przypomniał również wydarzenia powstania styczniowego bezpośrednio związane z Małopolską.

- Spotykamy się w otoczeniu jesiennego lasu, w listopadzie. Kilka dni temu wspominaliśmy naszych bliskich zmarłych. Dziś sięgamy w głąb historii, próbując dociec, co wydarzyło się pośród tych drzew ponad 150 lat temu. Las pamięta… Drzewa pamiętają… - mówił nadleśniczy. - Niektóre z nich są zapewne świadkami tamtych wydarzeń. Tymczasem dla człowieka minął czas życia kilku pokoleń. By odtworzyć wydarzenia tamtego wielkiego zrywu do wolności i rozgrywający się w tym miejscu dramat, człowiek współczesny musi sięgać głęboko w  pamięć swoich przodków, zajrzeć do kronik, obejrzeć stare fotografie, przypomnieć sobie obrazy i słowa z dalekiego dzieciństwa – mówił Jan Dyktyński.

W początkach powstania styczniowego przez Słomniki wiódł szlak kampanii dyktatora powstania Mariana Langiewicza, który po bitwie pod Skałą i kilku dniach spędzonych w Goszczy przedzierał się tędy w stronę Grochowisk. To tutaj, na obrzeżach Słomnik, w Sosnówce, oddział zatrzymał się na nocleg i popas. Nocą przybyli wysłannicy Rządu Narodowego z nominacją dyktatorską dla Langiewicza. Przygotowano ołtarz polowy, odprawiono Mszę świętą. W podniosłej atmosferze Langiewicz i jego żołnierze złożyli przysięgę wojskową na wierność Ojczyźnie. Pamiątką tamtych wydarzeń jest znajdująca się nieopodal kapliczka z pamiątkową tablicą. Źródła historyczne mówią, że nieznany z nazwiska powstaniec walczył w owianym legendą, znanym z odwagi Pierwszym Pułku Żuawów Śmierci, pułkownika Franciszka Rochebruna. Zginął w potyczce zwiadowczej z patrolem moskali, w pobliżu Szczepankowic, na drodze do Miechowa. Wiemy tylko, że był „młodym mieszczaninem z Bochni w ówczesnej Galicyi". Takie informacje zapisał w  swoich wspomnieniach uczestnik powstania styczniowego i autor wspomnień Kazimierz Frycz „Grabówka". Inne źródła mówią jednak, że tym powstańcem mógł być młody ziemianin z Proszowic. Przez wiele lat obok leśniczówki w Sosnówce, pośród drzew, stał drewniany krzyż. Starsza ludność wspominała spoczywającego w mogile powstańca styczniowego. Mijały lata, odchodziły kolejne pokolenia, czas zacierał ślady. Ziemia wchłonęła mogiłę, wiatr połamał krzyż.

- Odnalezieniem zniszczonej przez czas mogiły, odsłonięciem i poświęceniem pamiątkowego obelisku  oddajemy dziś hołd wszystkim bohaterom tamtych „wielkich dni nadziei" – powiedział ks. Marian Głowacki, proboszcz parafii w Prandocinie, który poświecił obelisk. Podziękował leśnikom za opiekę nad lasami i tysiącami miejsc świętych ukrytych w lasach.

Szczególne podziękowania za kultywowanie pamięci historycznej w wielu miejscach małopolskich lasów, na ręce dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie, Stanisława Sennika, który odsłonił pamiątkowy obelisk, złożyli: Marcin Tatara, sekretarz Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Adam Domagała radny Sejmiku Województwa Małopolskiego. Ciepłe słowa do leśników skierował również historyk i badacz dziejów ziemi miechowskiej, Stanisław Piwowarski. Starostowie powiatów krakowskiego i miechowskiego, burmistrzowie Słomnik i Miechowa, wójt Gminy Książ Wielki oraz wielu goście dziękowało leśnikom za podjętą inicjatywę upamiętnienia miejsca spoczynku Żuawa obeliskiem i konsekwentną realizację zadania.

Z okazji roku jubileusz 90-lecia powstania organizacji Lasy Państwowe obok obelisku posadzono dąb jubileuszowy, który będzie strażnikiem pamięci. Młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Miechowie, pod kierunkiem dyrektor Anny Gawin, ubrana w stroje regionalne wykonała m.in. „Poloneza". Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2, pod kierunkiem dyrektora Mirosława Czekaja", wykonali pieśni patriotyczne z czasów największych zrywów narodowych. Piękną oprawę muzyczną wydarzenia przygotował Zespół Sygnalistów Myśliwskich z Nadleśnictwa Nawojowa.

Obchodząc leśny jubileusz wspominano również leśników, którzy przez wszystkie lata pracowali dla polskich lasów, dzięki którym możemy dziś być dumni z zachowanego i pomnożonego wielkiego dziedzictwa narodowego. Przywołano także pamięć śp. Władysława Sennika, wieloletniego leśniczego leśnictwa Sosnówka. Nadleśniczy Jan Dyktyński podziękował najbliższej rodzinie leśniczego Sennika za pomoc w zlokalizowaniu mogiły powstańca. Dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji LP, Stanisławowi Sennikowi, podziękował za inspirację, by tę historię w roku jubileuszu Lasów Państwowych przypomnieć i poprzez ustawienie obelisku wpisać w mapę  „Małopolskiego Szlaku Powstania Styczniowego", który biegnie od Krakowa, poprzez Dolinę Prądnika, Wyżynę Miechowską, Płaskowyż Proszowicki, aż po Tarnów.

***

Najwcześniejsze zapiski dotyczące leśnictwa rządowego na terenie powiatu miechowskiego pochodzą sprzed 188 lat i informują o powstaniu w maju 1826 roku Leśnictwa Lasów Rządowych w Miechowie. Podlegało ono Sekcji Leśnej Wydziału Dóbr i Lasów Rządowych Województwa Krakowskiego. Leśnictwem kierował nadleśniczy, a obsługę kancelaryjną prowadził pisarz. Terytorialnie Leśnictwo Miechów podzielone było na 4 straże. W czasach powstania styczniowego były to: Straż Dzwonowice, Straż Jeziorowice, Straż Nasiechowice, Straż Imbramowice. Obsada straży prowadziła w lasach gospodarkę leśną, natomiast ochronę nadzorowanych lasów zapewniało 42 strzelców.