Lista aktualności Lista aktualności

Dzień Skupienia Leśników

6 kwietnia br., w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Woli Justowskiej w Krakowie, odbył się Dzień Skupienia Leśników, podczas którego leśnicy mogli przygotować się duchowo do Wielkanocy. Modlitewne spotkanie przygotowali kapelani Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie.

Rozważania Stacji Drogi Krzyżowej przygotował i poprowadził ks. dr Lucjan Bielas. Był to ważny i poruszający czas dla wiernych przeżywających drogę, którą Pan Jezus zapowiedział i przeszedł dwa tysiące lat temu. Głęboka refleksja nad tym co się wówczas wydarzyło, połączona z krzyżami naszego ludzkiego życia, wybrzmiała bardzo głośno, poruszyła serca modlących się i być może pomoże nam pokonywać codzienne lęki, nieufności, niechęci i opory, a także niewiarę i małoduszność.

Wielu uczestników tej modlitwy mówiło, że doświadczyło wielkiego przeżycia duchowego, bo w charyzmatycznych refleksjach ks. Lucjana Bielasa można było odnaleźć cząstkę swojego własnego, człowieczego życia; ludzkich cierpień, bólów, tęsknot, zmagania się z chorobami i czasem pożegnań z odchodzącymi do Pana najbliższymi. Każdy pątnik mógł skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.

Mszy świętej przewodniczył ks. kanonik Roman Łędzki, który od 2006 roku jest proboszczem parafii NMP Królowej Polski. Modliliśmy się we własnych intencjach, w intencjach naszych rodzin i bliskich, w intencjach leśników i polskich lasów.

Duszpasterz małopolskich leśników ks. Roman Łędzki przygotował dla nas posiłek, podczas którego mogliśmy porozmawiać o codziennych sprawach i przygotowaniach do Świąt Wielkanocnych. Z leśnikami, którzy przyjechali z wielu nadleśnictw RDLP w Krakowie byli także przedstawiciele organizacji pozarządowych zgłębiający tematykę leśną, promujący lasy jako przestrzeń do wypoczynku, leczenia i rehabilitacji osób starszych i niepełnosprawnych, a także propagujący kult patrona leśników św. Jana Gwalberta.

Podczas Dnia Skupienia Leśników ks. Roman Łędzki przekazał zebranym znamienną historię i zmienne koleje losu kościoła na Woli Justowskiej, które również zachęcały do głębokiej refleksji nad człowiekiem. Otóż kościół spalono tutaj dwukrotnie i po raz kolejny jest przez wiernych odbudowywany! Właśnie w minioną sobotę minęło 17 lat od  pamiętnej nocy, kiedy łuna płonącego kościoła obudziła mieszkańców Woli Justowskiej!

Historia drewnianego kościoła na Woli Justowskiej zaczyna się w latach 40. minionego wieku, kiedy to w przepiękne przyrodniczo miejsce, na skraj Lasku Wolskiego, przeniesiono drewniany kościół ze wsi Komorowice. Miał tu być jednym z elementów projektowanego skansenu! Plany budowy skansenu jednak się nie ziściły, a jeden z najpiękniejszych pomników ciesiołki stał się miejscem kultu i początkiem parafii. We wnętrzu tego kościoła nakręcono słynną końcową scenę filmu Jerzego Hoffmana „Potop”.

W nocy z 13 na 14 lipca 1978 roku jakiś człowiek podpalił kościół, który w całości spłonął. Sprawcy nie odnaleziono! Wierni podjęli trud wzniesienia kościoła i odtworzenia drewnianej konstrukcji świątyni z tą zmianą, że postawiono go na marmurowej krypcie. W krypcie umieszczono ołtarz i sceny Drogi Krzyżowej wykonane przez znanego artystę Bronisława Chromego.

Wzniesiony z wysiłkiem kościół podpalono w nocy z 5 na 6 kwietnia 2002 roku. Spłonął doszczętnie, zachowała się tylko marmurowa krypta.

W 2016 roku wierni ponownie podjęli trud odbudowy kościoła, który jest odtworzoną bryłą spalonej świątyni. Prace posuwają się do przodu, a wierni modlą się w dolnej krypcie, zwanej „Kościołem Dolnym”.

Kościół jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu przyrody „Panieńskie Skały (nazwa pochodzi od panien zwierzynieckich, jak kiedyś nazywano siostry norbertanki), słynącego malowniczymi wąwozami wapiennych skał, porośniętych starym, bukowym lasem. Z tym miejscem wiąże się wiele przekazów i legend.

Przez lata na jednej ze skał stała figura Matki Bożej Różańcowej, przy której gromadzili się wierni na modlitwę. W ostatnich latach figura była często niszczona przez wandali (odrąbane ramię, roztrzaskana głowa, uszkodzone fragmenty szat). Po rekonstrukcji figura Matki Bożej Różańcowej znalazła swoje miejsce obok wznoszonego kościoła.